BYE.

T-shirty z nadrukami – przyznajcie się, która z Was ma ich więcej w szafie? Tak naprawdę nie sposób ich zliczyć, bo podobnie jak koszulki basic, są obowiązkowym elementem w naszej garderobie. Minęły już czasy, kiedy to nosiłyśmy je wyłącznie w wydaniu casualowym, czy w domowych pieleszach. Teraz łączymy t-shirty ze wszystkim, włącznie z eleganckimi spodniami i ołówkowymi spódnicami, a potem śmiało maszerujemy w nich do biura i na spotkania biznesowe. To właśnie cenię w modzie, że pozwala na miksowanie każdego stylu i każdej formy, co zarazem jest ekscytujące i inspirujące do działania. W swoim zestawieniu postanowiłam nieco odczarować wizję klasycznego t-shirtu z nadrukiem i połączyć go tym razem ze spodniami wiązanymi w pasie. Stylizacja od razu nabrała innego charakteru, bardziej formalnego, ale z odrobiną luzu i swobody, czyli tak jak lubię najbardziej. Spodnie doskonale podkreślają talię, a podwinięte nogawki zawsze wydłużają sylwetkę – warto pamiętać o tym prostym triku. Mój ostatni outfit z garniturem, również bazował na bardzo podobnym modelu spodni, dzięki temu mamy już dwie – zupełnie inne stylizacje. Żeby było jeszcze inaczej i mniej casualowo, tym razem zamiast sneakersów na nogach, postawiłam na klasyczne lordsy w kolorze pudrowego różu. Białe conversy przy takim looku też sprawdziły by się świetnie, podobnie jak szpilki, czy sandały na obcasie – jeśli już musicie zachować elementy dress codu w pracy.

T-SHIRT – NUDE WEAR

PANTS – MANGO

SHOES – H&M

BANDANA – FOREVER21

BAG – ZARA

SUNGLASSES – RAYBAN

JEWELLERY – H&M

WATCH – DANIEL WELLINGTON









Do następnego!
Marta
Guess What