THE JACKET

Wszystko co casualowe i wygodne do mnie przemawia. Jak jeszcze jest kobiece i nie wygląda jak worek ziemniaków, jestem zawsze na tak! Z całą pewnością mogę napisać, że to właśnie mój styl – z jednej strony luźny i wygodny, a z drugiej kobiecy z delikatnym akcentem elegancji – na przykład w postaci torebek lub biżuterii. Taka też jest ta stylizacja. Długo w całość nie musiałam jej składać bo jest to komplet, a dokładniej garnitur z nowej kolekcji Mango. Na pierwszy rzut oka mocno biurowy, do którego aż prosi się dobrać but na wysokim obcasie, związać elegancko włosy i zbierać punkty za nienaganną stylizację w pracy. Gdybym z góry miała narzucone zasady ubioru – pewnie nie ryzykowałabym i postawiłabym na minimalizm wyciągając z szafy szpilki w kolorze nude. Jednak o ile w pracy lepiej zabłysnąć umysłem niż stylizacją, to już po szesnastej sytuacja diametralnie się zmienia. Osiem godzin w szpilkach bywa męczące, a często jest tak, że ta lepsza połowa dnia zaczyna się dopiero po pracy. Do tego samego garnituru ubieramy luźną białą koszulkę, na dół najwygodniejsze trampki, a elegancki kok zastępujemy niechlubnie związanymi włosami. Tym sposobem elegancki komplet zmienia się na wieczorową, wygodną, ale wciąż kobiecą stylizację, w której śmiało możemy iść do kina, na spotkanie ze znajomymi, a nawet… wrócić do domu miejskim rowerem. Kto jest za? 😉

JACKET – MANGO

PANTS – MANGO

BAG – ZARA

SHOES – ADIDAS

BRACELET – SOTHO

NECKLACES – YES / SWAROVSKI




Marta
Guess What