RANKING GUESS WHAT: NAJLEPSZE MARKI TARGÓW FAST FASHION & BEAUTY DAYS !
28 września, 2016
Il-Piu jest jedną z takich właśnie firm. W ich ofercie znajdziecie cudowną dzianinę, piękne swetry, płaszcze, narzutki oraz koszule, sukienki i bluzki. Doskonała jakość, świetne materiały, niebanalne sploty i wzory – to wszystko sprawia, że każda kolekcja jest naprawdę wyjątkowa. Dodatkowo firma co tydzień stara się wypuścić na rynek nowości, by na bieżąco reagować na zmieniające się trendy. Nam najbardziej spodobały się ovesizowe projekty w melanżowych szarościach i beżach oraz białe koszule. Dzięki otwartej dla zwiedzających przestrzeni targów poznaliśmy osobiście ekipę Il-Piu, a także mogliśmy z bliska pooglądać cały asortyment.
Modernline – to nasze kolejne odkrycie i polska marka, którą musicie poznać. Na pierwszy rzut oka piękne, jasne stoisko i sporo osób zwiedzających. Zaintrygowani ruszyliśmy więc w poszukiwaniu perełek. I tym razem ponownie dobrze trafiliśmy. Marcie od razu spodobała się jesienna kurtka oraz płaszcz – minimalizm w nowoczesnej odsłonie. Takie klimaty lubmy najbardziej, bo możemy je dowolnie łączyć z różnymi stylami. Oczywiście na wieszakach nie zabrakło też klasycznych, niezwykle kobiecych sukienek oraz garniturów, które oferuje firma.
Seyes – ta biżuteria zachwyciła nas od pierwszego wejrzenia. Szlachetne kamienie, kryształy, niebanalne szlify i formy. Dostępna w najróżniejszych kolorach, a co ważne – w 100% projektowana i produkowana w Polsce. Marta oczywiście postanowiła od razu ją przymierzyć i sprawdzić, jak się w niej prezentuje
Nie mogło nas też zabraknąć na dziale beauty podczas targów. Gdzie swoje kroki skierowaliśmy przede wszystkim do polskich firm, które najwyższą wagę przykładają do naturalnych składników.
Skuszeni cudownymi zapachami udaliśmy się do Fresh&Natural – pierwsze spotkanie i od razu taka niespodzianka. Produkty, które można u nich dostać są w pełni wegetariańskie! Do swoich kosmetyków nie dodają parafiny, parabenów, silikonów, ani sztucznych barwników. A receptury opierają się na ekologicznych składnikach i prostych bazach kosmetycznych. Po wypróbowaniu kilku peelingów cukrowych i solnych byliśmy zachwyceni! Marka w swojej ofercie proponuje kilka serii pielęgnacyjnych – ujędrniającą, nawilżającą, czy odżywiającą. Jak dla nas super – ogromny plus za wege produkty i świetną cenę!
Mokosh – przyciągnęło nas do siebie wyjątkowym stoiskiem, gdzie w ogromnych słojach posadzone zostały drzewa. Zrobiło to nas takie wrażenie, że postanowiliśmy dowiedzieć się czym prędzej, co to za firma. Zwłaszcza, że wokół powystawiane zostały różne kosmetyki w kolorowych opakowaniach. Chwilę później już próbowaliśmy w 100% naturalne produkty – olejki, maski, kremy i balsamy. Ich wyjątkowość, a przede wszystkim siła drzemie w prostocie i najwyższej jakości surowcach. Widać, że marka chce uświadomić swoim użytkownikom, jak ważny jest skład i czytanie etykiet przed kupowaniem. Co ich wyróżnia – to dwie linie kosmetyków: bazowe i wieloskładnikowe! Produkty bazowe (jeden składnik) to m.in. glinki, olejki eteryczne, sole i błoto przeznaczone do domowych rytuałów spa. Druga seria to kremy, balsamy i masła z dodatkami suszonych owoców, olejków jojoba, czy ze słodkich migdałów.
Let’s Beauty – zwróciło naszą uwagę ofertą słynnych peelingów kawowych Bodyboom. Już wcześniej o nich słyszeliśmy, ale dopiero teraz mogliśmy je wypróbować. Zapach kokosa, mango, truskawki, mięty – duży wybór i w dodatku w przystępnej cenie! Marta natomiast odkryła matową, płynną pomadkę – LASplash VelvetMatte. Wybór odpowiedniego koloru zajął nam chwilę, ale zdecydowanie było warto. Szminka godna polecenia! Nie trzeba jej dodatkowo utrwalać, jest bardzo wydajna i długo utrzymuje się na ustach. W ofercie sklepu znajdziecie unikalne kosmetyki do makijażu (paletki, cienie, podkłady, bazy, błyszczyki), ciała, włosów, paznokci oraz wszelkie akcesoria do pielęgnacji.
Team Guess What