CISOWY ZAKĄTEK – PEREŁKA NA PÓŁNOCNEJ MAPIE POLSKI

Muszę Wam się przyznać, że dość długo szukałam miejsca, które nie będzie tylko „zwykłym” hotelem i pozwoli nam na wypoczynek, ba – na totalny reset i to z „niecodziennymi” atrakcjami. Cisowy Zakątek okazał się wyborem idealnym. Położony jest we wsi Sasino, do której wiedzie prawdziwa polna droga. Schowany pomiędzy łąkami, polami i lasem już na samo dzień dobry robi wrażenie, że ktoś mógł zbudować coś takiego w sercu samej dziczy. Pierwsze co rejestrujesz po wyjściu z samochodu to cisza i błogi spokój. Szum lasu, śpiew ptaków, świeże powietrze z zapachem leśnych grzybów – magia. Totalny i absolutny chillout na wyciągnięcie ręki. Miejsce w sam raz dla „mieszczuchów” takich jak my 😊.

Właściciele wyszli z założenia, że będzie to prawdziwa oaza spokoju, zgodnie z ideą slow life – zero wifi, tylko wolność i sarny za oknem (ale spokojnie dla pracoholików i blogerek znajdzie się zasięg z mobilnego Internetu 😉). Domki zaprojektowane w stylu skandynawskim, pokryte strzechą, urządzone zostały z klimatem i bardzo stylowo. Co ciekawe, każdy z czternastu domków posiada swój wyjątkowy motyw przewodni, który właściciele zmyślnie zaprojektowali. Znajdziecie tam między innymi Meduzę, Dużą Rybę, Jelenia nie Łosia, Love Krowe, Szary ale Jary, domek Naturalny, Drewniany, Biały jak Piana Morska, Kolorowy, Słońcem po oczach, Bielszy, Babkę z Piachu, Leśny, czy Lazur.

My podczas naszego pobytu zaprzyjaźniłyśmy się z Meduzą i… kotem Filemonem, który na marginesie nie odstępował nas na krok. Samo wnętrze – przestronne, urządzone eklektycznie wraz z przestronnym tarasem, który wychodzi bezpośrednio na leśną polankę. Biel, szarość, róż i drewno – idealne połączenie. Odległość od pozostałych domków jest na tyle optymalna, że sąsiedzi nie zaglądają Wam w okna i nawet na tarasie możecie liczyć na odrobinę prywatności.

Wszystkie domki mają taki sam układ pomieszczeń – na dole: salon z kuchnią i jadalnią oraz łazienka z wanną, dwa tarasy (od strony salonu i kuchni), na piętrze: dwie sypialnie, druga łazienka z prysznicem oraz sauna. W salonie znajdziecie wygodną sofę, fotele oraz kominek, który w chłodniejsze dni możecie śmiało rozpalić. Cisowy Zakątek to osada czynna przez cały rok, dlatego oprócz kominka w salonie, w pokojach na górze dostępne jest ogrzewanie elektryczne, więc nie musicie się martwić, że będzie Wam zimno. Ponadto do Waszej dyspozycji jest całkiem pokaźny zbiór książek, grill, leżaki, czy pralka i zmywarka.

To również świetne miejsce by przyjechać tutaj z dziećmi. W domkach znajdziecie potrzebne wyposażenie – naczynia, zabawki, łóżeczko, czy wanienkę, a na samym terenie drewniany plac zabaw, trampoliny i hamaki, więc maluchy z pewnością nie będą się nudzić. Ogromnym plusem Cisowego jest też możliwość zabrania ze sobą na urlop Waszych zwierzaków. Jedynym warunkiem jest utrzymanie czystości po naszym pupilu.

Na terenie osady niestety nie znajdziecie restauracji, dlatego wyżywienie musicie sobie sami zorganizować. Do najbliższej knajpki macie dokładnie kilometr – Ewa Zaprasza – kuchnia smaczna, tradycyjna, polska. Czynna przez cały rok z wyjątkiem grudnia. My zaopatrzyłyśmy się w zakupy jeszcze przed przyjazdem do Zakątka, ale postanowiłyśmy zamówić jedzenie do domku. Dzięki uprzejmości obsługi restauracji, dostarczyli nam jedzenie pod drzwi. Na talerzach znalazł się tradycyjny rosół z domowej roboty makaronem, żurek z jajkiem oraz naleśniki ze szpinakiem z ricottą i sałatka z soczewicą, grillowanymi warzywami z bazyliowym pesto na ciepło. Pycha!!! Do tego lampka różowego Pinot Grigio i byłyśmy w siódmym niebie.

W takich okolicznościach przyrody, aż grzech było nie chwycić za aparat o wschodzie słońca. Poranny spacer wśród pól, powoli opadającej mgły i stada „prawie” taranujących mnie saren, to coś czego po pierwsze nigdy w życiu nie robiłam, a po drugie – urzekło mnie totalnie i już żałuję, że tak szybko się skończyło.

Prawda jest taka, że jeśli nie macie dostępu do Internetu czas można spożytkować o wiele przyjemniej, a taki reset od wifi przyda się każdemu. W tym czasie można przeczytać wreszcie zaległe książki, wybrać się na długi spacer, na jogging, nordic walking, czy choćby na grzyby. Dodatkowo warto zorganizować sobie wycieczkę rowerową, ognisko, czy po prostu pochillować na hamaku. Ot taka niecodzienna forma aktywności jest zawsze mile widziana.

Jaki atrakcje jeszcze znajdziemy w pobliżu?
Cisowy Zakątek położony jest cztery kilometry od naszego pięknego morza, będąc tutaj koniecznie wybierzcie się do latarni Stilo i na pobliska plażę. Słynie z niesamowitych widoków, ciszy i spokoju, a w sezonie podobno nie ma tłumów, co by było nie lada atrakcją 😊 . Od Łeby dzieli Was 13 kilometrów i tyle samo od Słowińskiego Parku Narodowego i największych wydm w Polsce, więc grzechem będzie nie skorzystać, jeśli już będziecie w okolicy.














Do następnego!

Marta
Guess What