TEJ JESIENI STAWIAM NA KLASYKĘ !

Ostatnio przeczytałam, że kobiety lubią jesień za noszenie warstw. Podziwiam, naprawdę. Warstwy w moim tłumaczeniu, to bielizna termiczna ilekroć wybieram komunikację miejską zamiast auta. Tak, jest mi zimno nawet jak mamy 14 stopni i całym sercem kocham lato. Mam nadzieję, że Wasze baterie zostały naładowane, bo…. lato wróci za całe 267 dni i do tego czasu trzeba jakoś przeżyć! 😉 Jako, że bloga mam trochę o modzie i trochę o podróżowaniu, postanowiłam, że zrobię modowy plan na jesień. Doszłam do wniosku, że potraktuję ją na swój sposób. Nie złamią mnie deszcze, kapryśna pogoda i pobudki, kiedy za oknem jest jeszcze ciemno. Nie wiem jak Wy, ale mam wtedy ochotę wyrzucić budzik za okno, w ostateczności zwlec się z łóżka, ale ubrać ewentualnie dres. Mój jesienny plan urodził się w głowie, kiedy byłam ostatnio na zakupach. Misja? Kupić ciepłe i praktyczne rzeczy, ale nosić je tak, żeby to nie były zwykłe stylizacje. I teraz uwaga – jest tyyle świetnych rzeczy w sieciówkach, naprawdę! Reserved przechodzi samego siebie! Mango i H&M mają tak genialne kolekcje, że nie wiedziałam ostatnio, gdzie oczy podziać. Kupiłam sporo i już Wam mogę zdradzić, że jesień upłynie u mnie pod hasłem minimalizmu, tego w najlepszej postaci. Klasyczna czerń, łączenie faktur, beże, biele i inne stonowane kolory, które będę przełamywać biżuterią i dodatkami na głowę. Kapeluszy, chust i innych cudów na głowę jest teraz tyle, że zwykły czarny sweter nabiera nowego życia, serio! Jesień zaczynam na blogu od klasyki, którą przełamałam sportowymi butami i kapeluszem. Dajcie znać, czy taka wersja „total black look” przypadła Wam do gustu, a zwolennicy minimalistycznych stylizacji niech śledzą następne posty, bo mam już w szafie sporo genialnych perełek!

SWEATER – H&M

PANTS – ZARA

SHOES – ZARA

BAG – ZARA

WATCH – DANIEL WELLINGTON

BRACELET – DANIEL WELLINGTON

HAT – H&M